Silniki w BMW Serii 3 (E90) W BMW Serii 3 generacji E90 montowano następujące silniki: benzynowy 316i (1.6 moc 122 KM) benzynowy 318i (2.0 moc 129 i 143 KM) benzynowy 320i (2.0 moc 150 i 170 KM) benzynowy 320si (2.0 moc 173 KM) benzynowy 323i (2.5 moc 177 i 203 KM) benzynowy 325i/325 xi (2.5 moc 2018 KM) benzynowy 325i/325i xDrive (3.0 moc
maxiu1104 Posty: 2Dołączył(a): 2009-10-12, 10:01Lokalizacja: kluczbork [e60] JAKI SILNIK NAJLEPSZY? Witam chce kupic bmw e60 z silnikiem najlepiej do diesel ale czytalem na forach ze d sa bardzo wadliwe d sa troche za slabe tak pisza a jak jest z benzyna jak to idzie i ile pali i czy te sa naprawde takie wadliwe i tez ile one pala Ostatnio edytowano 2009-10-12, 20:29 przez maxiu1104, łącznie edytowano 1 raz jeromer Posty: 2899Dołączył(a): 2008-09-01, 20:22Lokalizacja: Bolesławiec Strona WWW przez jeromer » 2009-10-12, 12:20 Damian najlepiej przejedź się oboma autami (umówienie się na jazdę testową w aso BMW z 2,5 2,0 D nie powinno być problemów) i wtedy posiądziesz jakąś wiedzę na temat tego, czego tak naprawdę oczekujesz, bo poza kwota jaką trzeba wydać dochodzą jeszcze inne aspekty. Ja na ten przykład chciałem kupić najpopularniejszego diesla i wybór padł na 3,0D (ten polecam). Co do wadliwości to prawdopodobnie benzyna będzie mimo wszystko mniej wadliwa ( nie że się mniej psuje ale ma bardziej niezawodne elementy) od diesla. Ja jestem już po wymianie tych wadliwych elementów więc mogę tylko chwalić auto. dajan przez dajan » 2009-10-12, 13:10 maxiu1104 napisał(a): czy te sa naprawde takie wadliwe i tez ile one pala to zależy tylko od tego co czytałeś jeśli o 2,5 tds to są awaryjne ale tylko ze względu na przebiegi -- no ale to Ciebie nie dotyczy bo e60 już ich nie ma a montowany w e60 2,5d to to samo co 3,0d no a ten to zbiera same pochwały (jedynie te "klapki" o których Jarek pisze między wierszami ) 3,0d jest popularniejszy ze względu na większą moc a co za tym idzie to i osiągi w mieście palą 10-11 litrów słabo widać ale to jest 525d Kucharz Posty: 14594Dołączył(a): 2007-08-17, 22:04Lokalizacja: Małkinia Strona WWW przez Kucharz » 2009-10-12, 15:15 najlepszy silnik do e60 to 4,4 litra, albo V10 Spider Posty: 4871Dołączył(a): 2007-08-27, 17:27Lokalizacja: PL przez Spider » 2009-10-12, 15:26 maxiu1104 napisał(a):ale czytalem na forach ze d sa bardzo wadliwe nie sa wadliwe,tylko wadliwie uzytkowane BODZIOTG77 Posty: 6520Dołączył(a): 2007-08-17, 22:19Lokalizacja: śląsk przez BODZIOTG77 » 2009-10-12, 16:27 maxiu1104, chyba czytałes o TDS i te wsrod uzytkownikow nie ciesza sie dobra opinia ale te silniki juz nie sa produkowane od wielu lat . Obecne diesle to inna bajka i sa uwazam niezawodne . Jedynie co moze sie psuc to osprzęt tych silnilków ( turbina , wtryski , klapki ) ale to tez poprzez nieprawidłowe uzytkowanie auta oraz lanie złej jakosci paliw . Maxiu a Ty chcesz nowe auto kupic czy uzywane ? Żuq Posty: 1002Dołączył(a): 2009-02-10, 10:50Lokalizacja: Gliwice przez Żuq » 2009-10-12, 16:49 kup 3,0d artek535 Posty: 2155Dołączył(a): 2007-09-16, 18:14Lokalizacja: Plock/Ballykelly przez artek535 » 2009-10-12, 20:24 BODZIOTG77 napisał(a):Obecne diesle to inna bajka i sa uwazam niezawodne Juz Bodzio zapomniales ile piniedzy wpakowales w swoje i jak bardzo wtedy bylo ekonomicznie? Nie ma silnikow niezawodnych a juz na pewno nie diesle. maxiu1104 Posty: 2Dołączył(a): 2009-10-12, 10:01Lokalizacja: kluczbork przez maxiu1104 » 2009-10-12, 21:23 dzieki wam za odpowiedzi a co do pytan to chce kupic uzywana taka 2005-2006 rok z przebiegiem tak do 170 000km a ile pali taka i benzyna pmpower Imię: Marcin Posty: 1394Dołączył(a): 2007-11-27, 23:02Lokalizacja: szczecin Moje BMW: 528i przez pmpower » 2009-10-12, 22:02 ja bym rozgladal sie za znosne,fajna moc oraz silnik nie do za.... :bmw: BODZIOTG77 Posty: 6520Dołączył(a): 2007-08-17, 22:19Lokalizacja: śląsk przez BODZIOTG77 » 2009-10-12, 22:03 Juz Bodzio zapomniales ile piniedzy wpakowales w swoje i jak bardzo wtedy bylo ekonomicznie? pamietam pamietam ale dodam tez ze nie mialem ani jednej usterki zwiazanej z tym ze mialem diesla . Wał korbowy , podpora wału , sprzegło elastyczne jest w kazdym aucie nawet w benzynie A koło dwumasowe zostalo wymienione niepotrzebnie przez błąd mechanika ktory zle zdiagozował pekniety wał korbowy ! koles co odemnie odkupil te koło dwumasowe do dzis na nim jezdzi i jest dobre. No ale teraz moja srebrna jest zrobiona na cacy i moj kolega sie nią cieszy niezmiernie . Dzis akurat mi ja zostawil bo wyjechal za granice , pojezdzilem nią troszke i znow wrocily wspomnienia :bmw: jeromer Posty: 2899Dołączył(a): 2008-09-01, 20:22Lokalizacja: Bolesławiec Strona WWW przez jeromer » 2009-10-13, 06:04 maxiu1104 napisał(a):dzieki wam za odpowiedzi a co do pytan to chce kupic uzywana taka 2005-2006 rok z przebiegiem tak do 170 000km a ile pali taka i benzyna Krótko: 2,5l D w miescie 10-11 3,0l D w mieście 10-11 2,0l D w mieście do 8l - 8,5l/100km 2,0l i w mieście do 14l/100km - wszystko skrzynie automatyczne, spalanie w tych autkach silnie zależy od stylu jazdy. Jeden przejedzie ten kawałek w mieście ze spalaniem 10l a inny z 11,5 (zakładając ten sam czas przejazdu i te same warunki na drodze) artek535 Posty: 2155Dołączył(a): 2007-09-16, 18:14Lokalizacja: Plock/Ballykelly przez artek535 » 2009-10-13, 07:52 BODZIOTG77 napisał(a):pamietam pamietam ale dodam tez ze nie mialem ani jednej usterki zwiazanej z tym ze mialem diesla . Wał korbowy , podpora wału , sprzegło elastyczne jest w kazdym aucie nawet w benzynie Tak, wal jest rowniez w benzynie, tylko ze w benzyie nie ma takiego sprezania jak w dieslu, co za tym idzie takich obciazen na wal. bezeta10 Posty: 12Dołączył(a): 2009-10-12, 15:51Lokalizacja: Pruszków przez bezeta10 » 2009-10-13, 17:14 Niewiem jakie sa silniki w E60 3d mam zamiar taki kupic na dniach sprawa juz na finiszu ale mam doswiadczenie z e39 z tym silnikiem przejechane jest na nim ponad 360 tys i jedyne co było wymieniane to filtry i olej spalanie srednio wychodzi mi około 7 - 7,2 z tankowania komp pokazuje 6,9 skrzynia manualna. PL Doughnut Posty: 1755Dołączył(a): 2009-07-20, 17:35Lokalizacja: So'ton Moje BMW: f10 530iA M Sport Pack przez PL Doughnut » 2009-10-13, 18:23 Witam. Jako jedyny z wypowiadajacych sie na ten temat mam e60 520d z 2005 roku. Przebieg . Zatem kilka slow jak to wyglada z mojej perspektywy. Uprzedze jednak najpierw wszelkie komentarze i powiem ,ze kupujac taka wersje liczylem sie bardziej ze zuzyciem paliwa niz komfortem posiadania wiekszej ilosci KM. Auto sluzy mi jako sluzbowe i oprocz stalej miesiecznej kwoty eksploatacyjnej dostaje pieniadze za kazdy przejechany kilometr rowniez w kwocie stalej. Do rzeczy. Na litra diesla w cyklu mieszanym przejechac sie da ok 70 km. Co daje srednio Wcale nie malo jak na manuala. W trasie przy predkosciach 110-125 km/h na tempomacie, Tyle praktyka, bo w folderze napisane sa inne wielkosci. Nie wiem jak by trzeba bylo jezdzic,zeby osiagnac l/100km na trasie? Co do osiagow, to powiem tak: zadowalajace, aczkolwiek przydalo by sie troche lepiej. Nie ma problemow z wyprzedzaniem itp. Ale na "zimno" troche mulowato. Silnik pracuje cicho i rowno. Odpala od jednego przycisniecia startera, od razu wchodzi na "swoje" obroty. sek do 100km/h - hmmm, moze osiagalne , ale nie probowalem jeszcze. Awaryjnosc- nic nie powiem bo przjechalem dopiero ok km. Pewne prawo glosi, ze kazda konstrukcja jest na tyle trwala i bezawaryjna, na ile trwala i bezawaryjna jest jej NAJSLABSZA czesc. Konkludujac- gdybym kupowal teraz...zdecydowal bym sie na 2,5d. Chociaz, znajac zycie majac rozgladal bym sie za 3d itd. To tyle jesli chodzi o 2d. Wybor nalezy do Ciebie. Powrót do strony głównej Kto przegląda forum Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Z dystansem test BMW E60 sedan 2.5 .Powiem szczerze że wygodny samochód i fajnie sie prowadzi jednak ten silnik to no własnie sprawdzcie sami.koniec testó
Polacy chętnie wybierają kilkunastoletnie egzemplarze marek premium. Musimy jednak pamiętać, że zaawansowanie techniczne przekłada się na spore wydatki serwisowe, a kilometraż przekraczający nierzadko 300 tysięcy kilometrów tylko przybliża do kosztownej wizyty u mechanika. Niemniej, niezwykle popularne modele BMW wydają się łakomym kąskiem. Czy to dobry wybór? BMW serii 5 E60 - opinieJak przystało na niemiecką propozycję klasy wyższej, BMW serii 5 E60/61 wyposażone jest w silnik zainstalowany wzdłużnie, a także standardowy napęd na tylną oś. Klienci mieli do wyboru sedana lub funkcjonalne kombi (2003-2010). Każda z odmian otrzymała kontrowersyjny lecz ponadczasowy design. Jak na bawarskiego producenta przystało, nadwozie zostało skutecznie zabezpieczone przed korozją. Słowa uznania należą się także bardzo odpornej powłoce lakierniczej. To auto, które wprowadziło popularny model do ery zaawansowanych technologii i personalizacji. Piątka ma 484 cm długości, 185 szerokości i 150 wysokości, a rozstaw osi wynosi 288 cm. Więcej poradników o używanych samochodach znajdziesz na stronie głównej Zobacz wideo Chciał się pościgać na zlocie. Nie wiedział, że w BMW siedzą policjanci z grupy „Speed" Kabina pasażerska w komfortowych warunkach mieści cztery dorosłe osoby i 500/520 litrów bagażu. Kombi ze złożonym drugim rzędem oparć pochłonie 1560 l. Niezależnie od poziomu wyposażenia, jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych znajduje się na wysokim pułapie. Po stanie tapicerki nie jesteśmy w stanie precyzyjnie określić realnego przebiegu auta. Skórzana tapicerka dobrze znosi upływ czasu. Fotele pozostawiały niemal dwie dekady temu spory wybór. Różnią się między sobą wyprofilowaniem, długością siedziska, a także regulacją (elektryczną z pamięcią ustawień w opcji). Znalezienie dogodnej pozycji za sterami przebiega błyskawicznie. W drugim rzędzie miejsca jest w sam raz dla dwóch rosłych osób, a w kombi dostaniemy nieco więcej przestrzeni nad liście wyposażenia dodatkowego znajdziemy między innymi dwustrefową, automatyczną klimatyzację, rozbudowane multimedia obsługiwane skomplikowanym pokrętłem iDrive, skórzaną tapicerkę, szyberdach, liczne systemy wsparcia kierowcy czy napęd 4x4. Problemy natury elektronicznej dotyczną przeważnie powypadkowych, niefachowo naprawianych serii 5 E60 - silniki. Szeroka paleta silnikowaBogata paleta jednostek serii 5 pozwala dobrać idealną konfigurację do swoich potrzeb, choć z uwagi na spore przebiegi, nie będzie to łatwe zadanie. Niemniej, zdaniem specjalistów, zdecydowanie mniej problemów sprawiają konstrukcje sprzed modernizacji. Benzynową gamę otwiera sześciocylindrowy o mocy 170 KM. Po liftingu jego miejsce zajął czterocylindrowy o tej samej mocy wyposażony w bezpośredni wtrysk paliwa. W tym przypadku musimy być przygotowaniu na awarię rozrządu i niezbyt trwałe wtryskiwacze. Mechanicy polecają natomiast wolnossące 177-218 KM i 233-258 KM. Stojące na szczycie gamy silniki V8 w każdej wersji są wymagające dla budżetu – 306 KM, 333 KM i 367 KM. Zastosowany wielopunktowy wtrysk paliwa ogranicza możliwość montażu instalacji gazowej. Pamiętajmy, że musimy liczyć się z wysokim zużyciem paliwa, znacznie przekraczającym 15-20 litrów na 100 km. Fachowcy zachwalają ich trwałość i wytrzymałość, jednak warunkiem dobrej kondycji jest regularny i fachowy serwis. Okresowe wymiany oleju co 10-15 tysięcy kilometrów są obowiązkowe. Ewentualna wymiana napędu rozrządu to wydatek około 2000 złotych. Po liftingu pojawiły się jednostki wyposażone we wtrysk bezpośredni. Niestety, uchodzą za problemowe. Gama silnikowa oferuje R6 190 KM, 218-272 KM oraz BiTurbo 306 KM. W ich przypadku notoryczne jest nadmierne zużycie oleju silnikowego i rozciąganie łańcucha serii 5 E60 - silniki. Diesle z dużym przebiegiemPaleta silników diesla składa się z trzech udanych jednostek i D o mocy zależnie od wersji i roku produkcji - 163-177, 177, 197-286 KM. Wszystkie korzystają z bezpośredniego wtrysku typu common-rail oraz turbodoładowania ze zmienną geometrią łopat. Koszt ewentualnej regeneracji turbosprężarki to około 1800, zaś wtryskiwaczy 600 złotych za sztukę. Wymiana rozrządu oscyluje wokół 3000 złotych. W 2-litrowej jednostce fakturę winduje fakt umieszczenia rozrządu od strony sprzęgła. Ogromną wagę dla wytrzymałości jednostki mają interwały wymiany oleju. Specjaliści zalecają skrócenie go o połowę względem sugestii producenta. Dzięki temu zapewnimy silnikowi pracę w znacznie lepszych warunkach. Słynny problem klap wirowych w układzie dolotowym rozwiążemy ich wnikliwą kontrolą oraz wymianą – koszt 2000 złotych. Niektórzy mechanicy pozbywają się ich, co nie zawsze przynosi korzystny rezultat. Należy też pamiętać o filtrze cząstek stałych, który w egzemplarzach użytkowanych głównie poza miastem nie sprawia większych trudności. Po latach może jednak wymagać interwencji specjalisty (czyszczenie serwisowe to wydatek rzędu 500 złotych) lub kosztownej wymiany sięgającej nawet 6 tysięcy serii 5 E60 - xDrive. Napęd na tył lub xDriveUkład jezdny serii 5 E60 przekonuje precyzją prowadzenia i rozkładem siły napędowej pod warunkiem, że jest w pełni sprawny. Wielowahaczowe zawieszenie dba o dobrą trakcję, ale jego kompleksowa reanimacja to koszt przekraczający 5 tysięcy złotych uwzględniając ceny przyzwoitych zamienników. Sporym wydatkiem są również typowe dla współczesnych BMW opony typu RunFlat pozwalające dojechać do wulkanizacji mimo ich przebicia. Zależnie od wersji silnikowej i roku produkcji, stosowano manualne lub automatyczne przekładnie sześciobiegowe – automaty są konstrukcją renomowanej firmy ZF. Z rezerwą należy podchodzić do opcjonalnego napędu xDrive przekazujacęgo część mocy na oś przednią. Nie należy do trwałych rozwiązań, a naprawy skrzyni rozdzielczej pochłaniają tysiące serii 5 E60 fot. BMW BMW serii 5 F10 - opinieNastępca został wprowadzony na rynek w 2010 i wywołał niemałe zamieszanie pośród konkurentów. Zmieniło się oznaczenie z litery E na F i tak zostało do dzisiaj. Nowy design przełożył się również na kolejne modele sukcesywnie wprowadzane na rynek. Trzeba przyznać, że czas łagodnie obchodzi się z tą generacją. Mimo 12-letniego stażu, wciąż wygląda atrakcyjnie i może pochwalić się sporymi rozmiarami. Sedan mierzy 490 cm długości, 186 szerokości i 147 wysokości. Rozstaw osi to imponujące 297 cm. Istotne, że F10 zyskała adaptacyjne, LED-owe reflektory, opcjonalne, pneumatyczne zawieszenie oraz tylną oś skrętną. Po latach, te rozwiązania będą generować wysokie koszty serii 5 F10 fot. BMWW stosunku do poprzednika, F10 zanotowała wyraźny postęp w kwestii jakości wykonania wnętrza. Nie ma tu mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach w spasowaniu, czy doborze odpowiednich tworzyw. Całość wygląda bardzo stylowo i jednocześnie mocno nawiązuje do flagowej „siódemki". Klient mógł wzbogacić pokład drewnianymi lub aluminiowymi dekorami. Przyjemna w dotyku skóra zdobi boczki drzwiowe, fotele, a także fragmenty deski rozdzielczej. Centralną część kokpitu delikatnie zwrócono w stronę kierowcy, co ma nawiązywać modeli z przełomu lat 80. i za kierownicą jest niska, a fotele, zwłaszcza opcjonalne o mocniejszym wyprofilowaniu i wszechstronnej regulacji, zachęcają do korzystania z potencjału zespołu napędowego. Miejsca w dwóch rzędach jest sporo, więcej niż w poprzedniku, ale wyraźnie mniej niż chociażby w Skodzie Superb. Bagażnik sedana mieści tyle samo, co w E60 – 520 litrów. Lepiej przedstawia się sytuacja w kombi – od 560 do 1670 l. Kwestia dodatków jest mocno uzależniona od fantazji pierwszego właściciela i zasobności jego portfela. Typowe dla klasy premium. Kontroler iDrive w tym przypadku cechuje się już wygodniejszą obsługą. Na szczycie kokpitu znajdziemy niezłej klasy wyświetlacz, zaś pod nim klasyczny odtwarzacz CD i analogowy panel zawiadujący dwustrefową klimatyzacją automatyczną. Nowością w tym modelu stał się przezierny ekran rzucający na szybę podstawowe parametry. Do częstych dodatków należały okno dachowe, wielofunkcyjna kierownica z logo M i 8-stopniowy automat hydrokinetyczny z łopatkami przytwierdzonymi do koła serii 5 F10 - silniki. Na które silniki warto postawić?Silniki diesla to wciąż wrażliwy czterocylindrowiec 146-218 KM (problemy z układem rozrządu) i dopracowany sześciocylindrowy 204-381 KM. Wyposażono je w bezpośredni wtrysk paliwa common-raill, a także problematyczny w miejskiej eksploatacji filtr cząstek stałych. Pośród wszystkich ropniaków, najlepsze opinie zbiera wariant 6-cylindrowy. Zwłaszcza w wersji z jedną sprężarką – do 258 KM. Flagowa odmiana dysponuje potrójnym doładowaniem, które zazwyczaj wytrzymuje 200-250 tysięcy benzynowe mają od 4 do 8 cylindrów. Wszystkie dysponują bezpośrednim wtryskiem paliwa. Podstawą oferty jest o mocy 184 i 245 KM. 3-litrowe R6 generują od 204 do 306 KM i uchodzą za najlepszy wybór. Co ciekawe, piątka była dostępna również jako hybryda dysponująca stadem 340 KM. To jednak margines oferty. Szczyt gamy zarezerwowano dla V8 o mocy 408, 450, 560, a nawet 600 koni mechanicznych w limitowanej specyfikacji przewidzianej na 30-lecie opcją są automatyczne, hydrokinetyczne przekładnie firmy ZF o ośmiu przełożeniach. Układ napędu 4x4 xDrive nadal nie jest polecany przez specjalistów z uwagi na wrażliwość i wysokie ryzyko wystąpienia usterki. Warto w nim regularnie zmieniać olej. W tej generacji przytrafia się wiele usterek obwodów elektronicznych. Zaawansowana elektronika i liczne moduły zawiadujące strefami komfortu i bezpieczeństwa, nie należą do wiecznych urządzeń. Ich koszty serwisowe liczone są w tysiącach złotych. BMW serii 5 F10 fot. BMWUżywane BMW serii 5 - ile kosztuje? CenyMimo sporej podaży luksusowych samochodów z górnej półki, znalezienie zadbanego egzemplarza, nie będzie ani łatwym, ani przyjemnym zadaniem. Większość aut pochodzi z importu i ma za sobą wypadkową przeszłość. W ogłoszeniach BMW dominują diesle. Za model sprzed modernizacji z początku produkcji zapłacimy około 20-25 tysięcy złotych, ale warto wyłożyć 10 tysięcy więcej na auto młodsze i z mniejszym w zeszłym roku, najstarsze F10 z wyceniane były na niespełna 35 tysięcy zł. Teraz trudno znaleźć egzemplarz, nie dysponując kwotą nieznacznie przekraczającą 40 tysięcy. Swobodę w poszukiwaniach będą mieć klienci zdecydowani na wysupłanie z portfela 50-55 tysięcy zł. Co ciekawe, podaż obu generacji jest na zbliżonym poziomie i ociera się o tysiąc egzemplarzy. W przypadku młodszego auta, również dominują warianty serii 5 E60 i F10. Podsumowanie. Opinia plakatów wiszących nad łóżkiem w pokoju nastolatków wciąż uchodzą za auta dopracowane, ale z uwagi na skomplikowaną konstrukcję i metkę premium, trzeba się przygotować na pokaźne wydatki serwisowe. W związku z tym, warto poszukać słabszych i skromniej wyposażonych egzemplarzy. Dysponując mniejszym budżetem na ewentualne naprawy, lepiej poszukać zadbanej piątki E60 z benzynowym R6 i przebiegiem rzędu 200 tysięcy km. Oczekując większego zaawansowania cyfrowego i technologicznego, możemy z powodzeniem postawić na F10. Tutaj warto jednak unikać modeli z tylną osią skrętną i pneumatyką zawieszenia. W obu przypadkach, codzienna eksploatacja przysporzy sporej radości. Minimalne spalanie w trasie przy 120km/h - 10l/100km, maksymalne w mieście niecałe 20l/100km. 1. 2. Raport spalania BMW Seria 5 E60 Sedan 550 i 367KM 270kW 2005-2010 - sprawdź zużycie paliwa w naszej bazie. AutoCentrum.pl posiada największą bazę raportów spalania w Polsce. Sprawdź sam! ⭐.Używane BMW są marzeniem wielu kierowców. Przed zakupem warto poznać najgorsze silniki BMW. Auto z benzynowym lub wysokoprężnym motorem może okazać się ciosem dla kieszeni!Fabrycznie nowe BMW są bardzo drogie. Dla wielu osób jedyną szansą na czerpanie radości z jazdy „bawarką” jest więc zakup używanego egzemplarza. Na rynku wtórnym jest w czym wybierać. BMW należą do najczęściej importowanych samochodów. Nie wystarczy znalezienie bezwypadkowego i dobrze wyposażonego egzemplarza, by cieszyć się latami bezproblemowej i względnie taniej jazdy BMW. Równie istotny jest dobór jednostki napędowej. Na przestrzeni lat koncern opracował wiele motorów, więc dla własnego dobra warto znać najgorsze silniki sprawdzić jaki silnik pracuje pod maską interesującego nas BMW? Można ustalić to poprzez rozkodowanie VIN, odczytanie kodu silnika z tabliczki znamionowej lub wprowadzenie informacji na temat systemu do katalogu części Real Oem. BMW ma w zwyczaju mocno „mieszać” pod maskami swoich samochodów, a wymiany motorów nie zawsze pokrywają się z liftingami. O typie silnika nie decyduje rocznik czy oznaczenie na klapie bagażnika. Kluczowym może być dosłownie miesiąc silnik nie powinien być powodem do skreślania samochodu z listy zakupowej. Jeżeli jest dobrze wyposażony, zadbany i ma udokumentowany przebieg, może okazać się znacznie lepszym wyborem od egzemplarza z lukami w historii. Po prostu warto być przygotowanym na ewentualne awarie i w świadomy sposób dokonać zakupu. W artykule staramy się więc wskazać ryzykowne jednostki, które mogą rozczarować trwałością, jak również kulturą pracy, osiągami czy ich relacją do zużycia paliwa. Zwracaliśmy także uwagę, czy koszty ewentualnych napraw są akceptowalne przy obecnych rynkowych wartościach danych modeli BMW – benzynowy silnik N42/N46Występowanie: N42: BMW serii 3 E46 N46: BMW serii 1 (E81-E87), serii 3 (E46/E90), serii 5 (E60), X1 (E84), X3 (E83), Z4 (E85)Teoretycznie wolnossąca jednostka o znacznej pojemności, ograniczonym wysileniu i z pośrednim wtryskiem benzyny nie powinna sprawiać poważniejszych problemów. W przypadku benzynowych silników BMW z rodziny N42 ( niestety nie jest to oczywistością. Wśród elementów osprzętu tego motoru znajduje się podwójny nastawnik faz zaworowych VANOS oraz płynnie regulujący wznios zaworów Valvetronic. Rozwiązania same w sobie nie są awaryjne, ale z racji złożonej budowy i nierzadko nawarstwiających się latami zaniedbań (lekceważenia objawów problemów, rzadkich wymian oleju itd.) mogą okazać się problematyczne. Koszt ewentualnej naprawy z użyciem nowych części z ASO zwykle okazuje się przesadnie wyśrubowany w odniesieniu do rynkowej wartości pojazdu. VANOS i Valvetronic pracują także w silniku N46, który pod względem technicznym stanowi rozwinięcie N42. Przy wysokich przebiegach N46 potrafią spalać znaczne ilości oleju. Nie brakuje też doniesień o problemami z jego elektroniką. Czy warto zdecydować się na BMW z takim silnikiem? Owszem, ale tylko w sytuacji, gdy historia serwisowa nie budzi BMW – benzynowy silnik N43Występowanie: BMW serii 1 (E81-E87), serii 3 (E90-E93), serii 5 (E60)W 2007 r. BMW wprowadziło silniki nowej generacji z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Takie rozwiązanie sprzyja odkładaniu się nagaru w układzie dolotowym. Po zakupie auta warto pomyśleć o ewentualnej inspekcji i czyszczeniu. Pojawienie się bezpośredniego wtrysku obok Valvetronica praktycznie wykluczyło możliwość łatwego montażu instalacji gazowej. Na pokładzie jednostek N43 ( znalazł się też podwójny nastawnik faz zaworowych VANOS. Dlaczego silniki BMW N43 wpisaliśmy na listę nieudanych jednostek? W kilkunastoletnim, nierzadko intensywnie użytkowanym samochodzie warto być przygotowanym na awarie urządzeń sterujących pracą układu zaworowego. Znaczne jest także ryzyko defektu bezpośrednich wtryskiwaczy (nie znoszą zanieczyszczonego paliwa). Do trwałych nie należą wysokociśnieniowe pompy paliwa (pompy wtryskowe). Nie brakuje doniesień o znacznym spalaniu oleju czy defektach cewek. Łańcuchowy napęd rozrządu nie zachwyca trwałością. To wszystko przy przeciętnych jak na tak zaawansowaną jednostkę osiągach. Za lepszy wybór można uznać benzynowy silnik R6 N53, który także ma bezpośredni wtrysk i podwójny VANOS, ale zapewnia wyraźnie lepszą dynamikę, a do tego nie został wyposażony w Valvetronic. Także w tym przypadku ryzyko awarii cewek, wtryskiwaczy czy odłożenia się nagaru w dolocie jest BMW – benzynowy silnik N20Występowanie: BMW serii 1 (F20), serii 2 (F22), serii 3 (F30-F31), serii 4 (F32-F36), serii 5 (F10-F11), X1 (E84), X3 (F25), X4 (F26), Z4 (E89) Zastrzyk nowoczesnej technologii nie zawsze wychodzi silnikom na dobre. Poparciem tej tezy są dwulitrowe jednostki N20. Przebiegi dostępnych na rynku wtórnym aut są relatywnie małe, więc niespecjalnie trzeba obawiać się usterek VANOS-a, Valvetronica czy bezpośrednich wtryskiwaczy. W przypadku motoru N20 ryzyka są związane z niską trwałością napędu rozrządu – dotyczy to głównie jednostek z początku produkcji, w których zawodziły ślizgi (w USA było to nawet powodem pozwu zbiorowego). Kolejną przypadłością są zawodne układy smarowania. Jeżeli problem został wykryty podczas gwarancji, właściciel auta nie musiał płacić za wymianę pompy oleju. W przeciwnym razie operacja kosztowałaby kilka tysięcy złotych. Kupując używane BMW z silnikiem N20 trzeba więc koniecznie ustalić, czy pompa została wymieniona. Warto również pamiętać, że podatność jednostki na tuning jest ograniczona. Próby zbyt drastycznego podnoszenia mocy mogą zakończyć się koniecznością wymiany BMW – benzynowy silnik N63Zastosowanie: seria 5/5 GT (F10/F07, F30), seria 6 (F12/F13), seria 7 (F01, G11), X5 (F15), X6 (E71)Silniki V8 zawsze generują wydatki związane z paliwem oraz obsługą serwisową. Jeżeli dodamy do tego podwójne turbodoładowanie, bezpośredni wtrysk paliwa i inne skomplikowane elementy osprzętu, nie powinno dziwić, że oznaczone kodem N63 jednostki BMW potrafią mocno uderzyć właściciela auta po kieszeni. Problemy zaczynają się od lejących paliwo wtryskiwaczy. Powodowało to zmywanie ze ścianek cylindrów filmu olejowego i wycieranie (i tak niezbyt trwałych) pierścieni tłokowych. Efekt? Stale rosnące spalanie oleju. Jeżeli kierowca nie będzie pilnował jego stanu, może okazać się, że silnik zaczął przycierać się lub po prostu ulegnie awarii – np. podczas szybkiej jazdy autostradą na dłuższym dystansie. Na tym tle problemy starszego V8 BMW (N62) w postaci przepuszczających olej uszczelniaczy zaworowych oraz trudnej w wymianie magistrali chłodzącej to BMW – turbodiesel M47Występowanie: BMW: serii 1 (E87), serii 3 (E46/E90), serii 5 (E39), X3 (E83); Rover 75; MG ZT; Land Rover FreelanderPoszukiwanie auta ze starszym silnikiem – zwłaszcza Diesla, często mija się z celem. Owszem, może były to solidne i nieskomplikowane pod kątem osprzętu motory, jednak trzeba pamiętać, że po 20 latach rzeczywiste przebiegi na poziomie pół miliona kilometrów nie są szokujące (zwłaszcza gdy pod maską pracuje jednostka wysokoprężna). Przy takich przebiegach daje o sobie znać eksploatacyjne zużycie wielu elementów silnika. W efekcie szukając na siłę BMW z dieslem M47 można zrobić sobie dużo większą finansową krzywdę, niż wybierając słabszy i bardziej paliwożerny silnik benzynowy. Dość powiedzieć, że regeneracja pompy wtryskowej to koszt ok. 4 tys. zł. Z kolei zakup używanej części to już loteria. Awarii pompy wtryskowej można uniknąć, wybierając nowsze, debiutujące w 2001 r. jednostki M47TÜ z Common Railem (te z kolei mają klapy wirowe). Filtry sadzy pojawiły się w 2004 r. Warto dobrze sprawdzić, czy na pewno kupujemy auto z takim silnikiem, jaki chcieliśmy, bo jednostka M47 była sukcesywnie zastępowana BMW – turbodiesel N47Występowanie: BMW serii 1 (E87, F20), serii 2 (F22), serii 3 (E90, F30), serii 4 (F36), serii 5 (E60, F10), X1 (E84), X3 (E83, F25), X5 (F15); Mini Cooper/Countryman SD, Toyota: Auris II, Avensis III, RAV4 IV, Verso IISzukając informacji o najgorszym silniku BMW na pewno natkniemy się na oznaczenie N47. Trzeba przyznać, że dwulitrowy diesel z nietrwałym łańcuchem rozrządu (a właściwie trzema) był poważną wpadką koncernu. Tym bardziej, że ich rozciąganiu towarzyszyło zużywanie się kół zębatych, które były zintegrowane z wałem korbowym. Napęd rozrządu znajdował się po stronie sprzęgła, co oznaczało dodatkowe koszty – wymiana oznaczała konieczność rozpięcia silnika i skrzyni. Decydując się na zakup BMW z dieslem N47, który nie ma udokumentowanej historii, warto mieć w odwodzie ok. 4 tys. zł na naprawy. Poza łańcuchem rozrządu może dojść do defektu zaworów upustowych w turbo czy termostatów. Niezłym pomysłem może okazać się zakup samochodu z hałasującym już napędem rozrządu i naprawienie go we własnym zakresie. W przypadku użycia części wysokiej jakości powinniśmy mieć spokój przynajmniej na kilka lat. Oczywiście konieczne jest wynegocjowanie odpowiednio niskiej ceny BMW – turbodiesel M67Występowanie: BMW serii 7 (E38, E65) oraz… tramwaje Siemens Combino DuoNa przełomie wieków niemieckie koncerny prowadziły technologiczny wyścig zbrojeń. Jednym z jego owoców były diesle V8. BMW oferował je we flagowej serii 7. Silnik M67 zadebiutował w 1999 r. jako V8, a wprowadzona w 2006 r. odmiana M67D44 to już V8. Zwiększenie pojemności było konieczne, bo mimo skomplikowania V8 były tylko nieco szybsze od diesla R6. Osoba zainteresowana BMW z dieslem M67 powinna liczyć się z wyśrubowanymi kosztami utrzymania auta. W zależności od stylu i warunków jazdy diesel V8 pochłania 11-15 l/100 km. Nie polecamy chiptuningu czy nadmiernie dynamicznej jazdy – sięgający nawet 750 Nm moment obrotowy może dać się we znaki automatowi. Osiem wtryskiwaczy i dwie turbosprężarki w przypadku naprawy mogą zrujnować nawet dobrze zaplanowany także nasze inne zestawienia polecanych silników:5 trwałych silników Volkswagena6 niezniszczalnych jednostek napędowych Opla5 godnych polecenia silników BMW5 najlepszych jednostek napędowych Mercedesa
Bmw 535D E60 3.0 D Biturbo 272 Ps Opinie. Mazda 6 Ii Benzyna Opinie. Gdzie Jest Regulator Napięcia Jeep Cherokee 2 5.